Teorie socjokognitywne

Teorie socjokognitywne

Nazwa socjokognitywne kładzie nacisk na podkreślenie znaczenia zmiennych psychologicznych i społecznych uwarunkowań poznawczych na podatność hipnotyczną. Założeniem przewodnim jest to, że wszystkie zjawiska hipnotyczne mogą być opisane bez założenia istnienia specjalnego stanu. Już od pierwszych badań Hull’a (1933) zauważono, że reakcje na te same sugestie hipnotyczne podawane zaindukowanym transie jak i bez indukcji dawały prawie ten sam efekt. Na tej podstawie w latach 50 i 60, odpowiednio Sarbin i Barber, postanowili odejść od rozumienia hipnozy, jako specjalnego stanu umysłu, a hipnozę zaczęli postrzegać, jako zdolność do „odpowiedzi hipnotycznej” na sugestię. Zwrócono jednak uwagę (Kirsch 1999) na to, że sugestia hipnotyczna jest sugestią, która oddziałuje na wyobraźnie. Sugestie te nie są nastawione na to, aby przekonywać osobę hipnotyzowaną o realnej obecności danego wydarzenia, lecz raczej „zaproszenie” do wyobrażenia sobie pewnych rzeczy, tak jakby działy się naprawdę. Przykładem takiej sugestii może być sugestia zaczerpnięta ze stanfordzkiej skali podatności; „wyobraź sobie, że trzymasz coś ciężkiego w ręce…być może jest to piłka do baseballu lub kula bilardowa”. Osoby, które zdobywają wysokie wyniki w skali podatności mówią o faktyczny, doświadczaniu ciężkich rąk, tak jakby świat zewnętrzy zmienił się dla nich. Zwolennicy teorii socjo-kognitywnych są zdanie, że doświadczenia i zachowanie hipnotyczne jest w pewien sposób podobne do innych złożonych zachowań społecznych. Podobnie jak osoby, które doświadczają hipnozy, osoby niezahipnotyzowane, działają w nastawieniu na cele, zgodnych z ich punktem widzenia, oraz w odniesieniu do ich interpretacji odpowiednich zachowań i uczuć (Lynn i Rhue, 1991). Zachowanie podczas hipnozy jest ukierunkowane na cele, które są regulowane w zakresie postrzeganie siebie, potrzeb i intencji uczestników oraz mogą być zmieniane stopniowo, aby realizować cele. Gotowość do reagowania na sugestie hipnotyczne, a także ich unikalne doświadczenia podczas hipnozy, zależy od odpowiedzi przez hipnotyzowanego na poniższe pytania:, „Co się stanie, kiedy będę zahipnotyzowany?” „Co spodziewałem się zrobić '' Czy mam się, czego obawiać? '' Co się o mnie powie, kiedy poddam się hipnotyzerowi... Że mam słaby umysł, czy że potrafię świetnie wyobrażać sobie rzeczy a mój umysł jest otwarty na nowe doświadczenia? Ludzie, którzy doświadczają hipnozy dążą do zrozumienia, co się od nich wymaga, co powinni, myśleć, czuć i robić podczas hipnozy, a także aktywnie tworzyć doświadczenia, wynikające z podawanych sugestii (Spanos, 1986). Osoby zahipnotyzowane nigdy tak naprawdę nie tracą kontroli nad swoim zachowaniem w trakcie hipnoz, starają się raczej dostroić swoje doświadczenia i działania do potrzeb kontekstu sytuacyjnego i podawanych sugestii wyobrażeniowych, które mogą być interpretowane, jako występujące mimowolnie. Zwolennicy teorii socjo-poznawczych nie kwestionują faktu, że zmiany w świadomości mogą i często występują podczas hipnozy. Różnią się oni od tradycyjnych teoretyków stanowych, jednak w tym, że postrzegają uczucie zmiany stanu umysłu jedynie, jako jeden z wielu subiektywnych efektów sugestii. Teoretycy socjokognitywni nie postrzegają tego uczucia, jako wskaźnik rzeczywistego transu, który jest albo warunkiem doświadczania fenomenów hipnotycznych (Kallio i Revonsuo, 2003) lub poprawy sugestywności (Hilgard, 1965). Zamiast tego proponują wyjaśnienie, że efekt zwiększenia sugestywności na indukcje hipnotyczną jest wynikiem zwiększonej motywacji i oczekiwań (Barber, 1969; Braffman i Kirsch, 1999). Rola uległości Spiegel (1998) twierdził, że „teoretycy socjokognitwyni... Postrzegają hipnozę, jako nic więcej niż drobną wariację na temat uległości społecznej” (Coe, 1978) oraz, że „podstawowym czynnikiem uwzględnianym podczas hipnozy jest ogólnie i szeroko rozpowszechniona ludzka skłonność do przestrzegania presji społecznej”. Chociaż ta charakterystyka społecznych teorii poznawczych nie jest rzadkością, to jednak jest błędna. Hipnoza jest interesująca dla teoretyków socjokognitywnych ze względu na "wiarę" w jej zdolność do zmiany subiektywnych doświadczeń. Stąd szereg badań nad zjawiskami hipnotycznymi (np. logiką transu, analgezją), które wiążą się ze zmianami w odczuciach, percepcji i sferze poznawczej. Teoretycy socjokognitywni różnią się, co do roli uległości społecznej. Wszyscy przyznają, że prawie wszyscy hipnotyzowani starają się doświadczyć subiektywnych skutków sugestii hipnotycznych i większości się to udaje. W odróżnieniu od innych Wagstaff (1991, 1998) twierdzi, że ugodowość pełni największą rolę w hipnozie. Wagstaff uważa, że zanim ochotnik będzie ulegać sugestii hipnotycznej, w przy braku prawdziwych odczuć subiektywnych, ochotnik będzie najpierw próbować starać się zorientować, jaka reakcja jest odpowiednia do roli hipnotyzowanego i czego się od niego oczekuje ", a następnie zastosuje strategie poznawcze lub czynności, aby doświadczenia były prawdziwe lub "wiarygodne". Nawiązując do tych badań, Spanos (1991) stwierdził, że "uległość, sama w sobie nie może stanowić o hipnotycznym zachowaniu”, co potwierdziły badania Perugiani’iego i wsp., (1998) . Najlepszym dowodem na to są badania, w których dyskretnie obserwowano osoby zahipnotyzowane. Evans i Orne (1971) do swoich badań zaangażowali dwa typy osób, bardzo podatne i mocno popierające się hipnozie. Pierwszy typ osób nie otrzymał żadnych instrukcji, co do tego jak mają się zachowywać. Osoby drugiego typu dostali instrukcję, że mają odgrywać rolę osoby bardzo podatnej. W trakcie eksperymentu aranżowano sytuację, w której hipnotyzer musiał opuścić pomieszczenie, w którym odbywał się eksperyment, a przez lustro wenecki obserwowano badanych i porównywano ich zachowanie. Zauważono, że osoby, które symulowały na ogół przestawały to robić, podczas gdy osoby zahipnotyzowane pozostawały w transie jeszcze kilka minut. Rozszerzając te badania, Kirsch i jego współpracownicy (Kirsch i wsp, 1989;.. Perugini wsp, 1998) opracował projekt ukrytej obserwacji, który zakładał dwie sytuacje. W sytuacji pierwszej osoby mając wrażeniem, że są same i nieobserwowani, zarówno osoby symulujące i podatne na hipnozę słuchały sugestii hipnotycznych nagranych na taśmach, a naukowcy potajemnie je obserwowali. Drugiej sytuacji badani z pierwszej sytuacji słuchali nagrania audio, podczas gdy naukowcy byli obecni. Zauważono, że osoby symulujące reagują na znacznie więcej sugestii, kiedy byli świadomi obserwowania przez naukowców. Z kolei osoby niesymulujące reagowały na taką samą ilość sugestii, zarówno w pierwszej jak i drugiej sytuacji. Badanie to pozwala stwierdzić, że osoby podatne autentycznie doświadczają efekty sugestii hipnotycznych.

Comments are closed.